Dziewczyny czy oszczędzacie w dzisiejszych czasach

Ja dostałam, ale żeby to był jakiś hit to też bym nie powiedziała.

u mnie wybawieniem byl bujaczek

moje dzieci są jakieś inne i żadnemu to nie pasowało, ale muszę napisać, że mu pasowały jedynie moje ręce, a reszta była zła . Nawet zła była mata, więc z tego mało korzystaliśmy 

My bujaczek też dostaliśmy i sprawdzil się świetnie przy każdym z dzieci ;)

Myśmy dostali bujaczek ostatnio i Mlodemu pasuje bardzo 🙂

Przy pierwszym dziecku to się kupuje wszysto , a przy drugim człowiek mądrzejszy i już wie na co kasy nie wydawać . Ja np. teraz juz bujaczka nie kupuje bo moje dzieci tego nie używały 

Karolina wiadomo, ze chcialoby się mieć wszystko, choć nie zawsze to się przydaje;/

Przy 2 dziecku już będę "mądrzejsza". Bo faktycznie kilka rzeczy okazalo się zupełnie zbędnych.