Rozwój i wychowanie (157 Wątki)
Czy dużo nosicie na rękach?
Data utworzenia : 2022-07-21 15:00 | Ostatni komentarz 2024-04-22 12:10
Wątek edytowany: 2022-07-21 15:02
Wiadomo, zależy to od dziecka. Wiem, ze niektóre dzieci są nieodkladalne. Ja nosze mała w ciągu dnia na rekach ileś razy, czasami po prostu się tego domaga. Potrzebuje bliskości i ją dostaje. Ale czy wariować i nosić/ trzymać dużo w momencie, kiedy dziecko się jakoś specjalnie o to nie ubiega? Chodzi mi o budowanie więzi. Gadanie do dziecka, gdy leży tez chyba buduje relacje (?). W ciągu dnia mała leży w koszu mojżeszowym , na rozłożonym kocyku na narożniku, no i czasami ręce. Mała ma 2 miesiące. Wcześniej nosiłam wiecej, nachylalam się do niej i w pewnym momencie strasznie zaczęły bolec mnie plecy.
2023-08-13 10:57
Hahah to fajnie trzeba się cieszyć
2023-08-10 16:06
Olek ma 7 miesięcy i jak go podnoszę to nogi prostuje i sztywno by na nogach stal kiedyś 3 sekundy stał;) najgorsze że dobrze nie siedzi a bierze się za co innego już
2023-08-09 19:56
Nasz tez jeszcze boi się puścić ciężko mu równowagę złapać
2023-08-09 09:51
Mój póki co o wszystoi wstaje ale nie odważył się jeszcze puscic wiec czekamy na te pierwsze kroczki
2023-07-26 19:50
Mój łapie nas za ręce i chce iść mimo ze jeszcze chwieje się na nogach to twardo idzie xd jak się zmęczy to daje znak ze chce siasc i dalej raczkuje już sam
a jak tylko może to podciąga się przy lawie kanalie i sobie sam w zdluz chodzi wiec pewnie niedługo sam pojdzie :)
2023-07-26 15:48
Jak syn był malutki i nie chciał dać się odłożyć, to też nosiłam w chuście. Teraz to potrafi bardzo długo wytrzymać na podłodze. Czasem z godzinę sam się bawi, oczywiście pod naszym nadzorem, czasem potrzebuje chwili uwagi i dalej się bawi. Jakiś czas temu odkrył czym jest pełzanie a potem raczkowanie i czworakowanie, więc teraz to bardziej wyrywa się z rąk na podłogę.
2023-07-26 12:38
Tez tak próbuje ale za bardzo się wierci zaraz siada albo wstaje
2023-07-25 18:22
Ja musiałam nosić jak córka była mała i miała kolki ,ale potem uczyłam zasypiać w łóżeczku to głaskałam po główce dopóki nie zasnęła.