Rozwój i wychowanie (158 Wątki)
Wiadomo, zależy to od dziecka. Wiem, ze niektóre dzieci są nieodkladalne. Ja nosze mała w ciągu dnia na rekach ileś razy, czasami po prostu się tego domaga. Potrzebuje bliskości i ją dostaje. Ale czy wariować i nosić/ trzymać dużo w momencie, kiedy dziecko się jakoś specjalnie o to nie ubiega? Chodzi mi o budowanie więzi. Gadanie do dziecka, gdy leży tez chyba buduje relacje (?). W ciągu dnia mała leży w koszu mojżeszowym , na rozłożonym kocyku na narożniku, no i czasami ręce. Mała ma 2 miesiące. Wcześniej nosiłam wiecej, nachylalam się do niej i w pewnym momencie strasznie zaczęły bolec mnie plecy.
2023-07-05 21:02
i od czego takie problemy? styl życia? dzwiganie? ciaza? w końcu to obciazanie dla organizmu
2023-07-05 20:05
No ja robiłam rezonans magnetyczny i mam wywalone dyski między każdym kręgiem niestety (w odcinku górnym - szyjnym) i lordozę. Problem jest z promieniującym bólem do prawego barku i ręki. Czasem mi drętwieją. Ciekawe co będzie teraz po nowym roku. Zauważyłam ,że w tych czasach to z kim nie rozmawiam to ma problemy z kręgosłupem.
2023-07-05 09:02
Ja właśnie jestem zapisana do fizjoterapeuty jak mnie zobaczy teraz to się za głowę chwyci bo ostatnio już mówił żeby się starać oszczędzać
2023-07-04 06:45
No ja uwielbiam dzieci nosić ,ale kręgosłup też mam do wymiany :) Ale to przez pracę. Rok czekałam na fizjoterapię ,ale zaszłam w ciążę nie długo przed terminem i znów na kolejny rok musiałam to przełożyć.
Kręgosłup jak już raz da o sobie znać to potem już się tak ciągnie niestety.
2023-06-27 21:10
Dwa cudowne ja niby jest okey, ale nadal mam tak, że czasami jak ją wezmę i źle stanę to mam wrazenie, ze mi się zaraz zrobi to samo;/
2023-06-26 07:59
Strasznie dużo nosze syna kręgosłup już mi wysiada
2023-06-25 22:27
Mi ostatnio coś strzeliło właśnie jak nosiłam córkę i nie obyło się bez ustawiania;/
2023-06-24 23:34
Kręgosłup mam w takim stanie że parę lat jeszcze i rehabilitacja
