Rozwój i wychowanie (157 Wątki)
Czy dużo nosicie na rękach?
Data utworzenia : 2022-07-21 15:00 | Ostatni komentarz 2024-03-22 13:05
Wątek edytowany: 2022-07-21 15:02
Wiadomo, zależy to od dziecka. Wiem, ze niektóre dzieci są nieodkladalne. Ja nosze mała w ciągu dnia na rekach ileś razy, czasami po prostu się tego domaga. Potrzebuje bliskości i ją dostaje. Ale czy wariować i nosić/ trzymać dużo w momencie, kiedy dziecko się jakoś specjalnie o to nie ubiega? Chodzi mi o budowanie więzi. Gadanie do dziecka, gdy leży tez chyba buduje relacje (?). W ciągu dnia mała leży w koszu mojżeszowym , na rozłożonym kocyku na narożniku, no i czasami ręce. Mała ma 2 miesiące. Wcześniej nosiłam wiecej, nachylalam się do niej i w pewnym momencie strasznie zaczęły bolec mnie plecy.
2023-07-20 13:28
A jak udało wam się oduczyć dziecko zasypiania na rękach ?
2023-07-20 09:56
MamiAG oj współczuję bo znam ten ból przepukliny. Jak chwyci ból to potem nie chce puścić a przecież jest tyle domowych obowiązków..
2023-07-20 09:55
Współczuję.. Ja trochę dzieci ponoszę I wieczorem ledwo chodze..
2023-07-12 18:57
Mój syn był nieodkladalny i tez go nosiłam ciagle. Później już w chuście , bo nie dawałam rady.. Ja mam od pracy zniszczony kręgosłup. I pewnie gdyby nie przepuklina w ciąży, to dalej bym syna nosiła, a ma 3 lata, bo ale nie moge, wiec nie nosze..
2023-07-12 17:25
My niestety byliśmy zmuszeni nosić syna od urodzenia miał straszne kołki i odłożenie go kończyło się placzem przez to teraz nie potrafi sam się położyć i zasnąć ;( próbuje go od uczyć zasypiania na rękach ale ciężko nam to idzie możecie coś doradzić :D
bo im starszy tym ciezszy a plecy po dłuższym noszeniu domagaja się odpoczynku sama muszę wybrać się do swojego ortopedy jak mnie zobaczymy to pewnie dostanę ”po łbie” ze tak późno przychodzę hehe
2023-07-12 14:53
Właśnie tez słyszę ze dużo osób problemy z kręgosłupem
2023-07-05 21:02
i od czego takie problemy? styl życia? dzwiganie? ciaza? w końcu to obciazanie dla organizmu
2023-07-05 20:05
No ja robiłam rezonans magnetyczny i mam wywalone dyski między każdym kręgiem niestety (w odcinku górnym - szyjnym) i lordozę. Problem jest z promieniującym bólem do prawego barku i ręki. Czasem mi drętwieją. Ciekawe co będzie teraz po nowym roku. Zauważyłam ,że w tych czasach to z kim nie rozmawiam to ma problemy z kręgosłupem.