Utarło się przekonanie, że grzyby nie mają żadnych wartości odżywczych i jemy je tylko ze względu na walory smakowe. Jednak to nie do końca prawda. Grzyby mogą być jednym ze źródeł białka, błonnika, minerałów i witamin w zróżnicowanej diecie.
Grzyby składają się w większości z wody (ok. 70-90%), co sprawia, że są niskokaloryczne. Są bogate w błonnik, który odgrywa ogromną rolę w regulacji procesu trawienia. Grzyby to także dobre źródło składników mineralnych: potasu, fosforu i magnezu oraz pierwiastków śladowych takie jak: miedź, cynk, żelazo, mangan, molibden i selen. W grzybach znajdziemy też witaminy z grupy B, witaminę D oraz niewielką ilość tłuszczy (około 75% to niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe).
Ale co z podawaniem grzybów dziecku? Pora rozprawić się z największymi mitami które od dawna powielane są przez rodziców .
Myślę, że czytając powyższe na temat wartości odżywczych grzybów nie trzeba tutaj nic dodawać bo zostało to wyjaśnione.
Należy podkreślić, że grzyby nie są bardziej ciężkostrawne niż niektóre warzyw. Zawierają po prostu dużo błonnika, tak jak np. fasola. Jednak w niewielkich ilościach, przyrządzone odpowiednio, nie powinny sprawiać kłopotów. Znajdą się oczywiście takie brzuchy, którym one nie posłużą, ale tak jest przecież z wieloma produktami spożywczymi a nie tylko grzybami.
Ze względu na duże ryzyko zatrucia i niepożądanych dolegliwości grzybów leśnych nie podajemy co najmniej do 12 r.ż. O ile organizm dorosłego da sobie radę z tym zatruciem, to organizm dziecka jest na to za słaby. Dlatego stanowczo odradza się ich podawanie nawet jeśli zbierał je wujek który zna się na grzybach bo zbiera je od dziecka. Każdy grzybiarz może się pomylić !! Należy również podkreślić, że nie wystarczy wyciągnąć z dania grzybów żeby podać je dziecku bo „zatruta” jest już cała potrawa.
Dziecku może serwować grzyby hodowlane czyli pieczarki, boczniaki. Wprowadzamy je tak jak inne warzywa czy owoce ale nie na surowo. Są pyszne, wartościowe i na pewno można z nich przyrządzić wiele świetnych dań od sosów po zupy czy zapiekanki