Ciąża i poród (442 Wątki)
Baby blues, smutek poporodowy – jak sobie radzić z trudnymi emocjami?
Data utworzenia : 2023-09-14 14:49 | Ostatni komentarz 2024-03-03 10:06
Urodziłaś maluszka, a zamiast euforii czujesz smutek i ogromne zmęczenie? Masz wrażenie, że sobie nie poradzisz w nowej roli? Nie Ty jedna. Wiele mam odczuwa poporodowy smutek. Sprawdź, jak poradzić sobie z trudnymi emocjami. Przeczytaj artykuł>>
A Wy Drogie Mamy odczuwałyście spadek nastroju po porodzie? Jak sobie radziłyście z trudnymi emocjami?
2024-01-27 16:14
O tak ❤️
2024-01-27 16:08 | Post edytowany:2024-01-27 16:09
Jaki kochany ❤️ i to są właśnie re chwile w których nie żałuję się tych wszystkich poświęconych godzin na naukę i tłumaczenia.
No i Mamusie Może duma rozcierać z tak roztropnego dziecka :)
2024-01-26 23:03
Na początku tej nauki trzeba mieć duże dawki cierpliwości - nam jakaś czynność by zajęła 5 minut, a dziecko robi to w pół godziny. No ale jak ma się czegoś nauczyć jeśli nie będzie próbować? ;) A jak już te próby dadzą efekty to się czuje, że było warto poświecić te X godzin na naukę. Raz jeszcze jak byłam w ciąży obudziłam się nieco później niż zwykle, a mój syn - umyty, ubrany, zjedzone śniadanie, które zrobił sobie sam, bawił się klockami - jak zobaczył, że nie śpię to powiedział - widziałem, że się wczoraj źle czułaś, chciałem żebyś się wyspała.... Od razu wzruszenie i się ciepło na serduchu robi :)
2024-01-26 22:14
Tak trzeba dzieciakom tłumaczyć.
2024-01-26 18:07
Ja też.mowie synowi ,nze jestem zmęczona i muszę chwilę odpocząć lub nie mogę go nosić bo zwyczajnie bola mi plecy.. mama też ma prawo być zmęczona i dzieci powinne to rozumieć.
2024-01-26 18:06
Ja też.mowie synowi ,nze jestem zmęczona i muszę chwilę odpocząć lub nie mogę go nosić bo zwyczajnie bola mi plecy.. mama też ma prawo być zmęczona i dzieci powinne to rozumieć.
2024-01-26 18:01
Uważam, że rozmowa i wsparcie najbliższych jest bardzo ważne. To co dzieje się po porodzie to nowa rzeczywistość, która często zaskakuje młode mamy.
2024-01-26 13:42
Doris w 100% się z Tobą zgadzam.
Często właśnie dziejej się tak, że mama wszystko na siebie bierze i potem już z rozpędu sama wszystko robi... kosztem zdrowia, samopoczucia, snu czy czasu z dzieckiem.