Ciąża i poród (573 Wątki)
Ćwiczyłyście będąc w ciąży? Czy pomogło wam to jakoś podczas porodu? Dużo się słyszy, że niby utrzymanie dobrej formy w ciąży to potem ławiejszy poród. W pierwszej ciąży musiałam leżeć juz od 20 tyg, wiec nie było mowy nawet o spacerach, organizm osłabiony, mięśnie zastałe i poród pamiętam jako bardzo ciężki, samo dochodzenie do siebie po porodzie też. Aktualnie nie mam przeciwskazań do ćwiczeń, jednak nic zorganizowanego ze w zględu na pandemię nie wchodzi w grę. Myślę o jodze, ale w zaciszu domowym. Macie z tym jakieś doświadczenie? Polecacie?
2020-12-22 18:42
Ewe jak jesteśmy same z dzieckiem to wie na ile może pozwolić bo my trzymamy dyscyplinę żeby bylo nam łatwiej choćby coś w domu zrobić. A mężowie czasem na więcej pozwolą, przymkną oko i zaczynają się takie sytuacje. Plus radość że wrócili do domu bo przecież cały dzień nie widzieli
2020-12-22 11:18
Jeny... a ja myślałam ze już sobie wkręcam i męża obarczam wina za chaos domowy, ale jest dokładnie jak piszecie, tylko maz wchodzi do domu to zaczyna się pajacowanie ze strony syna, dokuczanie, zwracanie na siebie uwagi, marudzenie, wymuszanie itd
2020-12-20 07:58
Darulka wiem coś na ten temat hehe przy mnie córeczka też inaczej się zachowuje niż jak mąż wróci z pracy. Prawie wogole płaczu, wymuszania, ładnie je, nie marudzi, dziecko przyłóż do rany. Mąż wraca to się zaczyna wymuszanie płaczem słodyczy, to zwracanie na siebie uwagi itp
2020-12-19 23:25
Darulka u mnie wy taki jest leniwych a jak mu zwracam uwagę to mówi że ja siedzę na laptopie.z tym że jak już znajdę chwilę to wcześniej pranie sprzątanie gotowania i masę innych rzeczy do zrobienia....
2020-12-19 22:44
Oj tak dzieci bardzo naśladują zachowania rodziców i ogólnie sa dobrymi obserwatorami. U mnie corka zawsze mowi ze mama ciągle coś robi, a ciocia jak jest w domu to leży i patrzy w telefon albo oglada tv. Moja corka to leniuch i wlasnie o to sa kłótnie i bunty bo jest straszna balaganiara i nie sprzata nic a nic po sobie i jak jes tłumaczymy i każemy cos zrobic to się wlasnie zaczynają fochy, fukania, pyskowanie, brzydkie odzywanie czy krzyki. My za to dajemy jej karę na tv czy internet i wtedy się zaczyna...najgorzej jest jak tatuś jest w domu bo jak jest tylko ze mną to wszystko jakoś inaczej jest
2020-12-19 22:19
Co mnie jeszcze czeka:) mam nadzieję że jak najpóźniej
2020-12-19 21:26
Dokładnie, podejrzewam ze nie jeden raz zle zdarzyło nam sie ocenić
2020-12-19 19:14
No ciężko to określić bo może to być gorszy dzień, bunt bądź próby wymuszania
