Noworodek i niemowlę (203 Wątki)
7966 Odsłony
741 Komentarze
Co myślicie o ciuszkach z drugiej ręki dla niemowlaka? Jesteście za tym by kupować zawsze nowe czy też chętnie odkupujecie używane? Jeśli kupujecie używane to co konkretnie, a co wgg Was warto kupić nowe?
Przy pierwszym synu wszystko kupowałam nowe i tak jest do dziś. Dla drugiego syna część ciuszków kupiłam nowych, trochę zostało mi po pierwszym synu, a parę ciuszków odkupiłam od koleżanki po jej synku - min. kombinezon zimowy, dresiki i koszulki - z uwagi na to, że nie wiem jaki syn się urodzi duży, a nie chciałam inwestować w dwa nowe kobinezony w różnych rozmiarach, wieć jeden kupiłam nowy, a drugi co do którego mniejsze jest prawdopodobieństwo że się przyda, odkupiłam od koleżanki.
Mam wrażenie że 7 lat temu gdy robiłam wyprawkę dla pierwszego syna, wszystko było dużo dużo tańsze, a teraz niestety ceny rzeczy dla niemowlaków są kosmiczne, stąd pytanie, na co warto wydać, a co spokojnie można odkupić taniej, zapewne nie tylko mnie się ta wiedza przyda :)
2021-02-08 10:23
Mój to też lubi ładnie wyglądać i wydać sporo kasy na szmatki,ale do roboty nie potrzebuje takich bo ciuchy tzw. robocze . Już się koledzy śmieją,że on jak do biura chodzi ,a nie na produkcję �
2021-02-08 09:46
Mój to z kolei ma chyba z 10 błękitnych koszul i jak idziemy na zakupy to kolejna trzeba w podobnym kolorze kupić :p jeansy kupuje też przeważnie ten sam model.. ciężko coś nowego/innego wprowadzić w ten jego konserwatywny styl :p
Ja to jestem z tych oszczędnych i wolę kupic kilka rzeczy w lumpie niż nowe.
2021-02-08 09:16
U mnie jak pójdzie po tacie to mnie z torbami puszcza 😂😂😂 jeden strój do lasu drugi na wędkowowanie i to nie może być byle jaki 😂😂😂haha i na
Wyjścia a jeszcze inny koło domu a i jeszcze na motor 😂😂😂debet na kącie jak nic
2021-02-08 00:30
kosiaszka, z moim jest podobnie, tylko mój woli NewYorkera, a koszule biurowe dopiero od początku tego miesiąca ponownie w użyciu.
2021-02-07 22:05 | Post edytowany:2021-02-07 22:06
ewe123 to biurowe outfity tez ma -od roku nie uzywane bo zostali po pierwszym lockdownie na pracy zdalnej :) ale to ja jestem za nie odpowiedzialna :)
2021-02-07 22:03
no to oszczędny człowiek :) moj mąż ze względu na pracę w biurze musi mieć koszule, marynarki i coś więcej niż jeansy :) z kolei po domu i do zabawy z synem woli t-shirty i dresy, na zwykłe wyjścia polówki i jeansy, no ale wiadomo, że zbiera się tego sporo w garderobie. A synek sam ma swoją wielkości naszej wspólnej... :)
2021-02-07 22:01
Ja dostałam sporo ubranek z rodziny i przebrałam, wyszykowałam i to jest super wyjście, bo takie małe dziecko nie zdąży zniszczyć. Od obcych nie kupowałam, ale nie zawsze jest możliwość od kogoś zaufanego, więc zadbane ubranka jak najbardziej można kupić. Wyprawka kosztuje dużo i jak można zaoszczędzić to czemu nie.
Na pewno nowe trzeba rzeczy osobiste, typu pieluchy tetrowe. Kombinezony, pajace czy czapeczki spokojnie można używane.
2021-02-07 17:56
DoNiWe słuszna uwaga. Dobrze że mój mąż ma me potrzeby to raczej jak moje dzieci będą wzorować się na tacie to zaoszczędzę. 5 czarnych koszulek z hm i starczy :)
