Noworodek i niemowlę (191 Wątki)
5333 Odsłony
318 Komentarze
Kiedy powinno się zrezygnować z wkładki dla niemowlaka w foteliku samochodowym? Producenci podają różny przedział wiekowy, dlatego chciałabym się dowiedzieć jak to było u Was - kiedy wkładka powinna zostać usunięta?
2022-02-24 09:44
A jak u Was z bonem na stronie zmieniła się Wam data ważności ? Bo u nas dalej data,że do końca marca i już sami nie wiemy jak to jest bo do marca nawet nie ma szans by gdzieś pojechać .
Moja w trasie pije wodę , placki też jadła czy tubki,ale siedzę z nią. My jak jedziemy na dłuższe trasy to staramy się jak najrzadziej zatrzymywać,a moje dziecko jak ma jeść to niestety to trwa . Butelkę też zdarzyło mi się dać. Wiem,że niebezpieczne ale w niektórych sytuacha nie ma wyjścia jak nie ma jak stanąć,a dziecko płacze . Na autostradzie tak szybko nie staniemy
2022-02-24 09:35
Dobrxe wiedzieć z tym bonem bo my się jeszcze na jeden załapiemy :D
2022-02-24 00:22
MamaEm nam tam akurat bałagan by nie przeszkadzał ale ze względów bezpieczeństwa nie dajemy. Zwłaszcza na ekspresowej drodze miałam obawy aby coś dać dziecku do jedzenia czy picia bo nawet nie ma się gdzie zatrzymać bezpiecznie w razie zadławienia.
O widzicie, też mamy bon niewykorzystany a dziś mnie przyjaciółka uświadomiła, że jest przedłużony do końca września :) Na pewno skorzystamy.
Madzia Mazury też dobra opcja, nie byłam. Ode mnie to pewnie będzie koło 7-8h. Ale jakby jechać nocą...?
AgataAR mojemu się to na szczęście odmieniło, może i Twój polubi jak jeszcze trochę podrośnie :) Skojarzy, że po wyjściu z auta może czekać coś fajnego, nowe miejsce, plac zabaw czy cokolwiek :)
2022-02-23 10:58
My tez rozmawialismy o tym ostatnio z mezem aby chociaz na kilka dni pojechac;)
2022-02-23 10:29
My też ten bon musimy wykorzystać w tym roku, od nas na mazury w sumie 2-3h się jedzie ale też jeszcze mała tyle czasu nie jechała nigdzie
2022-02-23 10:25
Kasia mój mąż też ostatnio stwierdził że może byśmy się na Mazury wybrali bo mamy jeszcze ten bon turystyczny do wykorzystania to może by się udało go zrealizować. Ale mnie jakoś taka długa trasa przeraża. Może niepotrzebnie, ale jednak wolałabym gdzieś bliżej.
ZołzaMała ech u nas początkowo było tak samo. Jak jechaliśmy to modlitwa żeby tylko nie było nigdzie czerwonego światła. A teraz to już luzik. Uwielbia w samochodzie jeździć.
2022-02-21 10:54
Najgorsze są chrupki kukurydziane !
to nigdy nie chce zejść 😂
2022-02-21 10:23
Ja też będę się starała nie dawać nic do jedzenia w trakcie jazdy, tylko ewentualnie na postoju... bo znajać zycie zaraz będzie wszytsko brudne w koło włącznie z dzieciem...
