Wkładka niemowlęca do fotelika

Moja tez lubi w aucie, bo zazwyczaj w nim śpi:D także póki co na plus:D

Jak moja córka była maluszkiem takim to też podróże samochodem to była przyjemność bo właśnie taki noworodek głowie śpi. A jescze dźwięk silnika pomaga :D 

No to ładnie, że wytrzymał tyle ale pewnie dlatego, że dużo nowych wrażeń :) 

My z naszym noworodkiem pierwszy spacer odhaczony na razie byl zadowolony;) w samochodzie natomiast szok w ciagu dnia Wytrzymal podroz 2x1h wizyta u lekarza I bez piersi Bo w domu to czasem 15 minut I glodny wiec jestem dumna

Madzia wow godzina sporo :D u mnie chyba raz tyle wytrzymał :D jutro po naszej kwarantannie mam nadzieję, że uda się dłużej posiedzieć na dworze :D liczę na wielki cud haha 

wiecie ja mam blisko z biedronki bo to głownie tam zapchamy auto, że nie ma miejsca wózka wrzucić znowu. Jak jedziemy to go wyciągamy , ale czasem się zapomni opróżnić bagażnik i nie ma zlituj muszę wracać na nogach, ale ja mam tam 10 minut więc z automatu mamy spacerek do domu 

Też często się zastanawiam czy to jest to samo dziecko bo tak szybko coś się zmienia 🙂

Spacer w foteliku by mi jednak do głowy nie przyszedł. Zakupy owszem, lekarz tak samo bo wiadomo że ciężko dziecko przekładać na chwilę jeszcze jak śpi. Ja jeszcze nie widziałam nikogo tak spacerującego. 

A u nas zdążył się jakiś cud. W tym tygodniu byliśmy 2 razy z młodym na spacerze i to prawie godzinę bez ryku! Zastanawiam się czy ktoś mi dziecka nie podmienił...

Mazia przyznam ze ja bym miala dpsyc po zakupach jeszcze wracac na piechte z wozkiem ;)