Karmienie piersią (268 Wątki)
Karmienie piersia, karmienie piersią inaczej problemy
Data utworzenia : 2024-08-18 19:37 | Ostatni komentarz 2024-10-09 17:10
Cześć dziewczyny.
Mam problem z karmieniem piersią... Jestem miesiąc po porodzie
Zaczne od tego, że mały miał podcinane wedzidelko w 6 dobie życia. Miał bardzo mocno przyrośnięty język, przez co przez pierwsze dni w szpitalu był ogromny problem z karmieniem. Polozna środowiskowa jest doradcą laktacyjnym I wdrożyła odrazu nakladki co umożliwiło nam kp. Od dwóch tygodni próbujemy zejść z nakładek niestety mały się do nich przyzwyczaił i jest to trudne.
Jednak to nie największy problem... mam wrażenie, że mam za mało mleka... Mały zaczął strasznie denerwować się przy piersi. Je bardzo często, w Dzień często co godzinę i bardzo długo aż zasypia. Na początku po karmieniu odciągałam ładne porcję, aktualnie max 30 ml.. postanowiłam spróbować karmic z butelki odciągniętym moim mlekiem, tylko ze raz potrafię odciagnac ok. 150 ml a raz tylko 50/60 ml
Odciagam co ok. 3h... Więc tym 50/60 ml nie ma jak się najeść i muszę go dokarmiac.
Po butli dziecko jest spokojne i ładnie długo spi a po cycku masakra.. Już nie wiem co robić...
Jem regularnie, pije ok 2/3 l wody dziennie i dwa razy dziennie femaltiker
Jak poprawić laktację?
A do mam karmiących piersią inaczej jak to robicie ? Jakie macie rady ?
2024-10-09 17:10
Lily u mnie z kolei kryzys laktacyjny był w trzecim miesiącu i szczerze mówiąc dobrze że nie zwątpiłam. Miałam mrożony pokarm, bez tego pewnie by się poddała, a tak działałam laktatorem a mąż podawał małej zapasy
2024-10-09 13:52
Juliaf20 daj znać czy udało się rozkręcić laktację i jak obecnie dziecko je.
Miałam podobne problemy jak u Ciebie. Pierwszy miesiąc to była walka o pokarm. Karmienie- pobudzanie laktatorem i tak w kółko. Jak miałam mało pokarmu to córka złościła się i nie chciala ssać.
Obecnie już 6 miesiac kp więc czasami warto się pomęczyć ale nie wiem czy dałabym radę dłużej niż miesiąc tak walczyć
2024-10-09 01:34
Zgadza się Anna Maria, nawet jeśli wydaje się że piersi są miękkie to i tak warto stymulować by dać im znak że mają mleko produkować.
2024-10-08 23:09
O tak, cierpliwość jest bardzo ważna! I też nie branie do siebie rad typu "Jak dziecko ciągle wisi Ci na piersi, to znaczy, że masz słabe mleko". To nie prawda. I to najzupełniej normalne, że noworodek wisi na piersi.
2024-10-08 18:09
Cześć! 🌼
Rozumiem, przez co przechodzisz – miałam podobny problem, więc chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami.
Pierwszą rzeczą, którą mogę zasugerować, jest dodanie suplementów z lecytyną. Na rynku jest coraz więcej fajnych witamin dla mam karmiących, które zawierają ten składnik. Może to pomóc w poprawie laktacji!
Inna opcja to częstsze odciąganie pokarmu – spróbuj robić to co 2–3 godziny, nawet jeśli wydaje się, że masz mało mleka. Możesz także wypróbować masaże piersi przed i w trakcie odciągania, co może zwiększyć produkcję mleka.
Ja też miałam moment, w którym próbowałam rozkręcić laktację, i skończyło się to łagodnym zastoju, bo maluszek nie był w stanie zjeść wszystkiego, co udało mi się "wyprodukować" ;) . Pamiętaj, że każda mama i dziecko są inne, więc warto szukać, co działa najlepiej w Waszym przypadku.
Trzymam kciuki za Ciebie i Twojego maluszka! 💖
2024-09-18 07:59
U mnie całe szczęście obyło się bez lekarzy, słuchałam siebie, piłam femaltiker ,spro się nawarnialam , próbowałam sobie wpoić że to nie koniec mojej drogi kp.. dużo też złego robi stres . Gdyby nie to że byłam cierpliwa nie wiem czy już nie przeszlibyśmy na mm
2024-09-18 07:30
no kryzysy są alem , jak coś niepokoi to można udać się do lekarza.
2024-09-11 16:32
O tak
Kryzysy są bardzo czeste i u mamy i u dziecka trzeba to przetrwać