Dieta chorego dziecka

Dokładnie tak !

O tak, trzeba pić regularnie. Kiedy czujemy pragnienie to znaczy, że jest już za późno i organizm się odwadnia.

W ogóle żeby nawodnić organizm nie tylko w czasie choroby powinno się pić po kilka łyków co chwilę a nie pół butelki na raz. Kiedyś dietetyczka minto fajnie wytłumaczyła na przykładzie ziemi. Jak ziemia w kwiatku jest wysuszona i wlejemy szklankę do małej doniczki to ta woda przeleci i zostanie na podstawce a jeżeli tą samą szklankę wlejemy do doniczki po trochu w przeciągu godziny to ziemia zatrzyma ja w sobie i nic nie będzie na podstawce 

Woda to podstawa. W czasie choroby najlepiej podawać ją małymi łyczkami. Dobre są też wszelkie zupy, bo to lekka potrawa i ma również dużo wody.

Dokładnie nawodnienie jest ważne zwłaszcza przy chorobie 

MojeM doskonaly sposób, teraz tyle widzi się dzieci , które mają że sobą Kubusie wody zasladzane. A najlepiej dodać do wody syrop czy miód i dziecko może pić coś, co nie jest dodatkowo aromatyzowane fabrycznie 

Dokładnie zawsze to lekarze powtarzają, wiem po synkach jeden pije bardzo mało ,synek bierze wodę mąka do szkoły i czasem nosi ją już 5dni i nie ma wypitej i czasem już się denerwuje a młodszy by min stok chciał pić i dlatego myślę że młodszy nie narzeka na nic a straży ciągle że boli glowa, że boli brzuch , że zmęcziny a myślę że taka woda dużo daje naj się nawadnia organizm bo wiem czasem to też po sobie jak pije więcej a jak mniej w dzień. 

oj tak, chyba w większości chorób podstawą jest odpowiednie nawadnianie