Zabawa (213 Wątki)
Prezent od nowego członka rodziny dla starszego rodzeństwa
Data utworzenia : 2021-01-13 23:31 | Ostatni komentarz 2021-03-17 17:28
Wyczytałam dzisiaj w jednym z artykułów dot. psychologii i rozwoju dzieci, że dobrym pomysłem jest aby gdy pojawia się w domu nowy dzieciaczek obdarować starsze dzieci jakimiś drobiazgami, zabawakami itp. jako "prezent od dzidziusia". Uzasadnione było to tym, że gdy pojawia się taki maluch, wszystko zaczyna krecić się wokół niego, wszyscy się nim zachwycaja itd. a pozostałe dzieci moga wtedy odczuć mniejsze zainteresowanie a wrecz chęć rywalizacji. A takie "wkupne od dzidzi" powoduje pozytywny odbiór i dobre pierwsze wrażenie które zostaje z dziećmi na dłużej. Co o tym myślicie? Praktykowałyście coś takiego? Niby brzmi logicznie i wiem, że mojego syna by to ucieszyło, ale pytanie czy nie jest to już przesada i zbytnie rozpieszczanie...
2021-01-30 08:35
Ja właśnie myślę nad kupnem czegoś dla synka jak się maluszek urodzi. Chcę również rodzinie powiedzieć, by w odwiedzinach nie skupiali się tylko na nowym członku rodziny ale także by bawili się wtedy z synkiem i jemu poświęcili dużo uwagi.
2021-01-28 12:32
maria, właśnie tak jak pisałam, okazało się że starszy syn sam wpadł na pomysł by kupic coś dla braciszka z własnych oszczędności, także u nas zadziała to w dwie strony, a dla starszego syna myślę ze to super lekcja nauki dzielenia się a i też akceptacji nowej sytuacji :)
Figa, niestety nie brakuje takich ludzi, ale za stara juz jestem zeby się tym przejmować, 6 lat temu mnie to ruszało bardzo, często zdarzało mi się przezywać mocno to co ktoś mi powiedział, łatwo było podważyć moje zdanie, zburzyć pewność siebie. Ale życie zahartowało :)
2021-01-28 11:26
Ewe otóż to, każdy jest mocny w przysłowiowej gębie :p
2021-01-28 00:33
prezent bardzo fajny pomysłale ja bym poszłą w dawanie prezentu od starszego dziecka młodszemu i odwrotnie. Ostatnio dowiedzaliśmy kilku znajomych z dziećmi, zastanawiałąm sie jak ugryźc temat: moja cóka już jest dość świadoma więc jej wytłuamczyłąm że jedziemy w gości i weźmiemy prezent dziecku żeby było Ignasiowi miło. Będzie się cieszył. Cóka anwet coś tam mogła wybrać sama, kolor na pewno - cieszyłą się na tyle że opowiadała że Ignaś był zadowolony, cieszył się, śmiał się, itd. Bardzo fajnie to wyszło :)
2021-01-26 12:41
oj tak, do "słownego" wychowywania wszyscy chętni, wszyscy maja coś do powiedzenia i 3 grosze do wtrącenia, ale jak przychodzi do konkretnej pomocy - skoro mowisz że tak jest lepiej to prosze zrób - oj to już chętnych nie ma :)
2021-01-25 20:36
Ewe dokładnie.milo było.
2021-01-25 11:02
No niestety i każdy zapomina że też popełniał blędy - np mama i teściowa (jak posłuchać co wyprawiały to tytuł "matki roku" :) Nie ma matek doskonałych - ja przynajmniej do takich nie aspiruje.
2021-01-25 10:24
Kosiaszka haha no dokładnie to bingo życiowe mega :p
Każdy sobie rości prawo do komentowania wychowania naszego dziecka. Ech.