Karmienie piersią ma swoje blaski, ale i cienie... Wstawanie nocą do głodnego maluszka może być wyjątkowo uciążliwe, szczególnie gdy dziecko budzi się głodne nawet co 2 godziny, jak to było w przypadku mojej starszej córeczki. Mała jadła mało, ale często. W dzień nie było z tym problemu, ale w nocy wiele razy budzona płaczem dziecka, sama miałam ochotę płakać ze zmęczenia. Wiedziałam jednak, że to bardzo ważne dla prawidłowego rozwoju małego organizmu mojej córki. Dlatego zaciskałam zęby i dzielnie walczyłam ze zmęczeniem.
Przede wszystkim dlatego, że nocne mleko jest bardziej kaloryczne od tego dziennego. Ma większą zawartość tłuszczów, potasu, sodu oraz żelaza, które mają niezwykle ważny wpływ na prawidłowy rozwój Twojego dziecka.
Jeśli Twój maluszek słabo przybiera na wadze albo jest wcześniakiem, staraj się go karmić jak najczęściej w nocy. Dzięki temu będzie szybciej rósł i przybierał, a co za tym idzie, szybciej dogoni swoich rówieśników.
Według lekarzy powinno się karmić dziecko tyle razy, ile ma ochotę czyli na żądanie. Im mniejsze dziecko, tym posiłków jest więcej. Noworodek może się budzić nawet co 2 godziny na karmienie. Im straszę dziecko, tym przerwy stają się dłuższe i jest większa szansa, aby przespać całą noc. Dwumiesięczny maluch potrafi już przespać nawet 5-6 godzin po wieczornym posiłku.
Jeśli Twój maluszek prawidłowo rozwija się i przybiera na wadze, nie musisz go budzić na nocne karmienie. Wyjątek stanowią dzieci mające mniej niż miesiąc, wcześniaki oraz noworodki o niskiej masie urodzeniowej. Musisz wtedy pilnować, aby przerwa pomiędzy posiłkami nie była dłuższa niż 3-4 godziny.
Znajoma położna podpowiedziała mi, że nie wolno maluszka gwałtownie wybudzać ze snu. Trzeba to zrobić bardzo delikatnie, dlatego nie zapalaj górnego, mocnego światła w pokoju. Wystarczy włączyć małą, nocną lampkę. Ja przez pierwsze miesiące używałam w pokoju córki specjalnej lampki, którą wkłada się od razu do gniazdka. Dawała lekkie, przytłumione światełko, które nie przeszkadzało córce spać, ale dzięki niej widziałam co i gdzie jest w pokoju.
Przed karmieniem możesz zmienić dziecku pieluszkę, w ten sposób troszkę je rozbudzisz. Gdy już przebierzesz malucha, ułóż go do karmienia w pozycji półleżącej. Zazwyczaj po kilkunastu minutach intensywnego ssania dziecko zasypia głębokim snem.
Jeśli w czasie karmienia maluch będzie zbyt mocno przysypiał lub poczujesz, że zaczyna wolniej ssać, połaskocz go po brodzie bądź uszku, albo pogłaszcz po policzku. Pobudzisz go w ten sposób do silniejszego ssania. U mnie to zawsze pomagało, niezależnie od pory karmienia córki.
Moja młodsza córka około 7-ego miesiąca życia zaczęła się bardzo często budzić w nocy. Na początku myślałam, że jest głodna, dlatego za każdym razem przystawiałam ją do piersi. Kiedy pobudki zrobiły się bardziej intensywne i mała płakała co 20-30 minut, postanowiłam skonsultować się w tej sprawie ze znajomym pediatrą.
Okazuje się, że powodów częstych pobudek w nocy jest bardzo wiele. To mogą być wyrzynające się ząbki (tak było w przypadku mojej córki), kolka lub po prostu zwykła tęsknota za mamą. Pediatra podpowiedziała mi, że warto wtedy przez kilka dni spać razem z dzieckiem. Bliskość mamy i możliwość szybkiej reakcji sprawi, że maluszek poczuje się bezpieczniejszy. Będzie mógł ssać pierś tak często jak ma na to ochotę, bez wielokrotnego wstawania z łóżka.
Możesz też po każdym karmieniu konsekwentnie odkładać malucha do łóżeczka. Warto w tym okresie poprosić męża o pomoc przy usypianiu dziecka. Częste wstawanie w nocy może być wyjątkowo męczące dla mamy. We dwójkę zawsze będzie łatwiej przetrwać ten okres w życiu malucha.
Żaden lekarz nie poda jednoznacznej daty, ponieważ wszystko zależy od dziecka, jego rozwoju fizycznego, jak i psychicznego. Zaleca się jednak, żeby nocne karmienie skończyć w okolicach pierwszych urodzin. Przede wszystkim dlatego, że maluch ma już wtedy sporo ząbków i takie nocne podjadanie może powodować próchnicę.
Jeśli chcesz oduczyć dziecko karmienia nocnego, spróbuj mu podać bardziej obfitą kolację niż zazwyczaj. Może bardziej kaloryczny posiłek zaspokoi głód maluszka na całą noc. Gdyby maluch się jednak obudził, nie podawaj mu od razu piersi. Przytul go, spróbuj ukołysać do snu, a do picia, zamiast mleka, podaj mu ciepłą wodę. Dziecko powinno przyzywczaić się, że w nocy nie dostaje piersi i z czasem przestanie się budzić.