Noworodek i niemowlę (181 Wątki)
Różnice drugiej wyprawki. ZAPRASZAM !!
Data utworzenia : 2022-12-21 16:40 | Ostatni komentarz 2024-04-19 14:23
2122 Odsłony
191 Komentarze
Mój mały Panda 13.12.2022.
Nasze różne wyprawki.. Z czego zrezygnowaliśmy, co jest u nas nowością.. Zapraszam do czytania, podzielcie się swoimi doświadczeniami.
Pierwszą rzeczą, którą zdecydowaliśmy się wymienić to łóżeczko. Z pierwszym synem mieliśmy klasyczne łóżeczko drewniane , a na to nałożony przewijak.. sprawdzało się to, ale przez pierwszy miesiąc, negatywy tego mebla to.. brak mobilności, wstawanie do łóżeczka w nocy, blokowanie się nóżek i rączek na późniejszym etapie, nawet pomimo ochraniacza na szczebelki i urazy przy pierwszych próbach obrotów, czy wstawania. Tym razem postawiliśmy na dostawkę Neste Up od Kinderkraft, ma wszystko to czego brakowało przy łóżeczku plus można regulować łóżeczko tak, aby główka była wyżej od reszty ciała. Jest to pomocne przy ulewaniu, lub gdy maluszek ma katarek.
Z przewijaka zrezygnowaliśmy totalnie. Jak dla mnie zbędna rzecz, o wiele lepiej i szybciej przewija mi się na podkładzie (jednorazowym, jeśli się nie ubrudzi) np. na łóżku.
Drugą rzeczą jest jakość materiałów. Cztery lata temu nie przywiązywałam zbytnio uwagi do materiałów, z których wykonane są np. pieluszki. Wtedy używałam tetry miałam chyba z 10 pieluszek tetrowych. Tym razem postanowiłam zgłębić się w temat i mam ich mniej i są bambusowe lub bambusowo-muślinowe. Całą tetrę (mały papier ścierny) wyrzuciłam. Uważniej też patrze na składy ubranek czy kosmetyków.
Wymieniłam także poduszkę do karmienia, typowy rogal, który uratował mój kręgosłup w ciąży, tym razem kupiłam taką, która nie sflaczeje po kilku tygodniach jest z firmy QbanaMama, gorąco polecam.
Jeśli chodzi o pieluszki jednorazowe, to zakochałam się w firmie Bambiboo, pieluszki są idealne, nie podrażniają (choć kilka razy użyłam typowych pampersów i nic się nie działo), są miłe w dotyku, ekologiczne z włókna bambusowego, tak samo chusteczki z tej firmy o prostym składzie. Będę chciała kupić teraz nowość z tej firmy pieluszki z bawełny organicznej.
Rzeczą którą miałam po pierwszym synie, a która kompletnie przy nim się nie sprawdziłam jest rożek, zmienił swoją rolę na podkład do zabawy lub do rozłożony pod materacykiem..
Smoczek, ważną sprawką jest to, żeby był w miarę prosty, tak słyszałam od neurologopedy.. Chodzi o to, że dziecko ssąc brodawkę, spłaszcza ją.. i dlatego przy wyborze smoczka, powinniśmy zwracać na to uwagę, żeby odruch ssania był jak najmniej naruszony.(nie chcę wprowadzić w błąd, poprawcie mnie, jeśli macie lepsze informacje) My mamy z firmy suavinex. Mały ciumka i jest zadowolony.
Co odkryłam i czego nie miałam, a mi brakowało to.. śpiworek do wózka. Zamówiłam i przyszedł.. jestem Mega zadowolona. Firma Zaffiro ma bogatą ofertę śpiworków i z pluszu i wełnianych, które posłużą na lata. Ja miałam dosyć spadających kocyków, które się odkrywały i nie grzały pomimo swojej grubości, albo grzały, do spocenia. Zamówiłam zatem Wełniany śpiworek IGROW 2.0 wraz z wełnianymi mufkami do kompletu, po co się wkurzać z rękawiczkami.. Jestem bardzo, zadowolona, teraz służy nam do gondoli, pózniej przez ok. 2 lata posłuży do spacerówki i sanek. Jest także dobry do fotelika..
Otulacz do fotelika.... od razu mi się przypomniało. Ze względów bezpieczeństwa, jak i komfortu naszego Pandy, kupiłam otulacz do fotelika. I sprawdza się także dobrze.. (Był akurat ostatni w Pandy z Pepco..)
To na razie na tyle wkrótce drugi post. Fajnie się wygadać pisemnie. Zawsze chciałam. Super pomysł na takie forum. Pozdrawiam z Maksiem 4l. i Ignasiem (wczoraj minął tydzień)
Zapraszam do komentowania i dzielenia się swoją opinią i hitami/kitami w wyprawce :)
2024-04-19 14:23
U mnie trzecia ciąża, ale teraz jeśli chodzi o ilość rzeczy i ubranek to już wszystko z rozsądkiem i naprawdę nie mam tego dużo. Staram się rozsądnie do tego podchodzić.
2024-04-19 11:43
U mnie drugie dziecko i niby jestem mądrzejsza, a już i tak widzę, że mam dużo za dużo rzeczy:).. Z części ubranek już wyrosła, a ani razu nie założyłam.. Naprawdę ciężko się wpasować;).
2024-04-18 21:15
Syn rodził się jesienią a córka latem. Za każdym razem był dylemat czy wszystko jest kupione ;) czy są to odpowiednie rzeczy , może czegoś kupić więcej a może coś jeszcze potrzeba. W rezultacie i tak z mężem dokupowaliśmy jakieś drobnostki bo okazywało się , że coś będzie potrzebne.
2024-04-18 18:42
Ważne też w przygotowaniu wyprawki jest to, kiedy maluszek przychodzi na świat... W tedy dostosowujemy rzeczy do pory roku. No latem u nas rożek odpada, bo było bardzo gorąco więc bez sensu było jeszcze dodatkowe zawijanie.
2024-04-18 16:35
U nas też niebawem trzeba będzie wymienić dach. Już się boję tych kosztów. W domu zawsze jest coś do zrobienia to niekończąca się historia.
2024-04-09 09:30
No dokładnie. Plusy i minusy. Fajnie jak są takie luźniejsze miesiące gdzie człowiek może przyoszczędzić jakiegoś grosza, żeby właśnie zbierać albo na nieplankwane wydatki albo na przyjemności;) teraz się już robi coraz cieplej to dzieci zaraz będą wołać o lody i gofry
2024-04-08 13:15
Niestety wszystko kosztuje i materiały i robocizna. Niby w bloku nie ma się ogródka ale płaci się czynsz za to nie trzeba wydawać na raz mega kasy na remont np. dachu zaś w domu większe wydatki na raz a zaś większą swoboda. Wszystko ma swoje plusy i minusy.
2024-04-08 13:04
oj tak koszta są ogromne , my w czerwcu zmieniamy dach i też kupę kasy .