Codzienne rytuały pielęgnacyjne

Widzę że nie jestem sama, bo już myślałam że tylko ja nie mam czasu na domowe spa. Wieczorem jestem już tak padnięta że jedynym marzeniem jest szybki prysznic, piżamka i łóżko. 

wstyd się przyznać, ale ja ostatnio w ogóle o sobie nie pamiętam pod względem spa

Ja też raczej podstawowa pielęgnacja, a w weekend zawsze jest domowe spa:D

Ja jak mam wiecej czasu go często nakładam olejek na włosy na to czepek i tak conajmniej na pół godziny wtedy z reguły rozrabiam algi albo glinkę i nakładam na twarz :) lubię tez te paski na wągry u mnie działają cuda jeśli chodzi o oczyszczanie nosa :) 

Racja, w weekend częściej uda się znaleźć czas tylko dla siebie :) 

Wieczorami często jestem fest zmęczona i nie chce mi się na jakieś wyszukane pielęgnacje. Raczej najczęściej kończy się na podstawie. Takie bardziej wymagające zostawiam sobie na weekend ;)

Ja zawsze oczyszczam twarz żelem oczyszczającym potem przecieram twarz wacikiem z tonikiem a następnie daje krem na noc nawlizajacy :) 

Czasem brak czasu i sily ale o sobie również  nalezy pamiętać