Ploteczki (511 Wątki)
Nie wiem czy słyszałyście, ale na Zalando stworzyli nowa kategorię ubrań- pre-owned. Polega to na tym, że możemy sfotografować ubrania, których nie nosimy a są w bardzo dobrym lub idealnym stanie i po zaakceptowaniu i wycenie przez sklep, za darmo do nich wysłać. Po 14 dniach weryfikacji otrzymujemy zaproponowana kwotę w postaci bonu podarunkowego.
Ostatnio udało mi się wysłać kilka rzeczy których nie noszę, siostry nie chcą, nie udało się sprzedać na Vinted i dzięki temu otrzymałam 100zl na kartę podarunkowa.
Korzystałyście z tego sposobu? Minusem jest to, że ne przyjmują ubrań dziecięcych.
2021-02-07 15:11
ciuszki dziecięce na grupach lokalnych jest dość łatwo sprzedać, ale oczywiście mniej wiecej za 1/3 ceny, bo za więcej ludzie nie kupią
2021-02-07 13:27
Nie słyszałam o tym, super pomysł. Wystawiałam kiedys na lokalnej wyprzedaży, ale ludzie to najlepiej chcieliby wszystko za darmo. Niedługo mam zamiar wystawić ubranka po synku jak skonczy rozmiar 62, ciekawe czy uda mi się sprzedać taka paczkę z wyprawka dla chłopca na 56 i 62 ubranka mam z H&M, next, george,f&f. Musze założyć ten Vinted i wypróbować, moze tam inni ludzie zaglądają niż na OLX i lepiej się sprzeda.
2021-02-07 13:21
Fajna opcja.Mam trochę takich rzeczy lecz te nie są jakieś markowe ,dlatego w grę wchodzi tylko wystawienie ich na olx lub vinted.Tam sprzedaż to taka loteria.Ludzie zdecydowanie wolą kupić nowe rzeczy,a czasem jak coś jest nowego to też chcieliby najlepiej za darmo wyrwać.
2021-02-07 13:10 | Post edytowany:2021-02-07 13:11
Najbardziej opłaca się oddac rzeczy firmowe, tj Mark Spencer, Pepe Jeans, Tommy H itp. Wycena szałowa nie jest, ale zawsze to jakiś grosz wpadnie. Ja i tak bym je oddala do kubła a tak przynajmniej trochę uzbierałam na tą kartę. Za sweterek GAP dostałam 23zl np.,spodnice E-spirt kupiona z 10 lat temu 18zl. Średnio koło 20 zł na rzecz wyszło. Ważne żeby rzeczy nie miały spranych metek wewnętrznych.
A i ważne info to przyjmują tylko te marki które u nich w sklepie są, np. H&m nie wezmą ale Mango już tak.
2021-02-07 12:24
za marki no name raczej chyba nic się nie dostanie, bynajmniej tak czytałam w artykule na ten temat:
https://subiektywnieofinansach.pl/zalando-chce-kupic-moje-uzywane-ubrania-ile-moge-na-tym-zarobic/
więc chodzi raczej o znane marki i w zalezności właśnie od tego jest wycena ;)
2021-02-07 12:01
O wow super a to muszą być markowe czy obojetnie jakiej firmy ?? Buty tez wchodzą w grę ??
2021-02-07 11:32
Cudowna opcja jak wrócę od rodziców to powysylam fotki czasem nie chce mi się bawić w vinted lub olx. A jak wygląda wycena ?
2021-02-07 11:26
O, to super pomysł. Przypomina mi coś takiego jak SkupSzop, gdzie sprzedaje się książki, których już się nie chce (tylko tu akurat za gotówkę).
Nie wiem, jak to jest w innych dużych miastach, ale w Poznaniu funkcjonuje coś takiego jak Po-dzielnia, gdzie przynosi się nieprzydatne już rzeczy (w tym ubrania) a w zamian można znaleźć dla siebie coś co się przyda.
