Kwestia farbowania włosów

U mnie szamponetki się sprawdzały. Ale może dlatego że nie mylam włosów codziennie. U mnie wystarczylo raz na 3 dni je umyć. A teraz już nie uzywam bo po ciąży włosy mi same ściemniały. Chyba hormony tak zadziałały. 

Ja też jestem ostrożna z farbowianiem i też mam taki mysi kolor dlatego zawsze robie pasemka z reflekasmi. Bardzo ożywiają i rozjaśniają kolor dodają mu odrobiny jak to mówię radości;) a zarazem nie stanowią strasznej zmiany w wyglądzie bo główny kolor dalej jest naturalny ;) Koniecznie spróbuj 

Szamponetka szybko schodzi 

szamponetka to kilka myć i schodzi 

Ja też ci nie pomogę, bo nie jestem dobra w te klocki:p 

Kiedyś miałam refleksy i to jest naprawdę super sprawa i te odrosty nie rzucają się w oczy jak się chce z nich później zejść. 

Ja rozjaśniam włosy 

Ja ci Niestety nie pomogę Nie jestem ekspertką w farbowaniu włosów raz w życiu zafarbowałam swoje włosy będąc na początku gimnazjum włosy na ciemny i sama postanowiłam zrobić sobie farbę koniec końców byłam przez całe wakacje ruda gdy już włosy w końcu fajnie mi odrosły powiedziałam sobie że nigdy więcej kolor mam taki że naprawdę mi się podoba A więc nie kombinuje z włosami Ale widzę że jest to dużo dziewczyn które naprawdę często ale robią coś ze swoimi włosami więc na pewno z sensem ci Doradzą 

Tez mam taki odcień i farbuje na jasny blond z refleksami. Farbuje co 2-3miesiace ale jak to jest robione dobrze to raczej włosów nie obciąża. takie jest moje zdanie. Ciemne kolory ogólnie postarzają.