jak wygląda u Was odbieranie maluchów z przedszkola, jakie informacje dostajecie od cioć, czy musicie wypytywać o wszystko czy raczej opiekunki są chętne do rozmowy?

U nas pani informuje o wszystkim przez mobiDziennik, a jak coś ważnego wydarzyło się danego dnia to mówi przy odbiorze dziecka. 

U nas w przedszkolu  o wszystkim informują mamy grupę z panią na Messenger 

Syn teraz chodzi do publicznego przedszkola, wcześniej uczęszczał do prywatnego żłobka. Więcej informacji bezpośrednich było w żłobku, ale to pewnie dlatego, że więcej Pań było w przedszkolu natomiast jest ich mniej a wychowawczyni nie zawsze jest jak odbieram syna. Natomiast mamy tablice ogłoszeń w przedszkolu, a gdy jest ważna informacja to wysyłane jest to na grupie whatsApp :)

U nas w przedszkolu informują co się działo itp , lecz nie wspominają o tym ile zjadł itp . 
w żłobku mam konkretne informacje ile spał ile zjadl i czy była kupa :)

Komunikacja to szalenie ważna sprawa dla nas matek

My korzystaliśmy z prywatnego żłobka jak i publicznego przedszkola. Jeżeli jest cos do przekazania to panie same mówią. Kiedy pytam to jest wszystko w porzadku. Dzieci spędzają tam dużo czasu bo od 6:30 do ok 15:00-16:00. Niestety muszą czekać aż skończę pracę bo nie ma komu ich wcześniej odebrać ..

Wiele zależy mysle od placówki i osoby. Koleżanka posyła dziecko do gminnej placówki to dostaje niemal wszystkie info,co zjadło, ile spało czy miał jakiekolwiek z czymś problemy. 

Ja synka odprowadzam na 8 bo o godz 8:30 mają śniadanie. Potem mają obiad po 12:00 do 12:40 i pierwszy rok w którym synek zaczął chodzić do przedszkola , trzymałam go do obiadu a teraz chodzi drugi rok i zazwyczaj odbieram go tak jak odbieram starszego synka i kiedy chcę najczęściej jest to po 13 i o 15. I zawsze podchodzę pod sale i jakaś pani go wyprowadza i jak nie ma nic do przekazania to mówi tylko: Dzień dobry;) a czasem jak panie chcą coś przekazać to mówia albo zadzwonia. ;) także kontakt zawsze jest dobry.