Sklepy internetowe z ubrankami

Doris jakbym czytała o sobie... dobrze że jeszcze jest miejsce w tych garderobach ;p 

U nas jest ten sam problem. Mała skończy niedługo 6 miesięcy a już upycham zabawki po szafach, bo co ktoś przychodzi to przynosi albo maskotki albo jakies grające zabawki czy grzechotki. Tylko mamy małych dzieci wpadają z pieluszkami, chusteczkami czy słoiczkami. Jestem osobą, która nie lubi mieć nadmiaru rzeczy i już się zastanawiam co zrobić z tymi zabawkami, bo wiem, że część rzeczy na pewno nie będzie wykorzystana. 

Na mnie się rodzice i teściowie pogniewali. Przynieśli masę prezentów na Mikołaja i zaczęli wypytywać o święta. A ja mowie ze nie chcemy.. Bo mamy wszystkiego wystarczająco, a weźmy pod uwagę że mała ma dopiero 7 miesięcy i jeszcze nie ogarnia że jak są święta czy mikołaj to musi mieć nowe zabawki...a jak mówię kupcie pampersy czy chusteczki to słyszę ze to nie jest prezent... 

Teraz też kupiłam drugiej siostrze takie fajne śpiworki w formie poduszki, mega się dzieciakom podobały. Moja dostała misia z cukierkami - bardzo mnie zaczyna denerwować ten okres i taka forma prezentu,  bo już trochę za dużo tych maskotek się robi...

Och jestem tego samego zdania. Ale niestety u mnie i męża w rodzinie mają inne podejście... a potem nie wiadomo co z tym wszystkim robić. 

Odnośnie książeczki to ja zamówiłam z firmy Janod :)

i to najlepsze wyjście bo lepiej czasem kupić coś konkretnego niż wiele drobiazgów 

Mazia rozmawiałam z Mamą i własnie mówiła, że chce kupić im coś konkretnego więc stwierdziłam, że się dołożę, bo w Krakowie obchodzi się Mikołaja bardziej niż święta. 

to bardzo fajne pomysłu bo te literki magnetyczne to teraz taki hit na necie z tego co widzę