Dziewczyny czy oszczędzacie w dzisiejszych czasach

W dzisiejszych czasach ciężko jest cokolwiek odłożyć bo życie kosztuje

MamaLaury podziwiam, że w obecnych czasach decydujecie się na budowę domu. Mam znajomych co wprawdzie zaczęli budowę już rok temu ale mają w stanie surowym i teraz będą robić wykończenia i jak oglądają ceny materiałów to powiedzieli, że są załamani jak zwykłe podstawowe rzeczy jak płyty kartonowe gipsowe czy metalowe rzeczy poszły w górę. Tak jak mieli budżet założony to stwierdzili, że teraz im starczy albo na parter albo na piętro i zastanawiają się co mają robić dalej.

Ja się cieszę, że skończyłam wszystkie remontowe rzeczy w tamtym roku.

Ciężko jest odłożyć wiadomo jak mamy jakis cel to nie ma zmiluj i musimy odłożyć :) tak teraz będzie z budową u nas z jednego trzeba będzie zrezygnowac na poczet drugiego :) 

Mi obecnie jest ciężko coś odłożyć z wypłaty bo zawsze znajdą się jakieś różne wydatki poza stałymi opłatami i artykułami spożywczymi. W jednym miesiącu polisa za samochód, wesele i większe uroczystości w formie gościa, tutaj wyprawka do przedszkola (książki, komitet, art. biurowe, ubezpieczenia itp) i co miesiąc coś się dodatkowego do płacenia przyplątuje. W okresie grzewczym niestety tak poszły ceny gazu, że opłaty są bardzo duże i dość wzrosły mi rachunki. Z 500+ raczej na codzienne życie nie biorę tylko na dodatkowe rzeczy dla dzieci jak wózek, zajęcia popołudniowe, wczasy itp. Nie chce kiedyś być rozczarowana jak tego świadczenia zabraknie i potem się martwić, że mi na codzienne życie nie starczy a z dodatkowych zajęć czy wczasów zawsze mogę zrezygnować 

Nie mogę powiedzieć że kompletnie nie bo Staramy się coś zawsze odłożyć ale no nie ma się co oszukiwać że w dzisiejszych czasach Jest to niełatwa sprawa No a życie niestety też wygląda tak że często coś wyskoczy nawet jak uda się odłożyć jakas sumkę to albo coś się zepsuje albo wyskoczy innego typu niespodzianka

Ja oszczędzam bo zaczynam budowę i każdy grosz się przyda. Wiadomo ciężko jest przy tych cenach 

My zawsze staramy się coś odkładać ale wiadomo, że przy takich cenach jak obecnie ciężko jest coś odłożyć. Teraz są wyższe lokaty więc wiem, że mąż coś ostatnio na taką lokatę wrzucił ale dużo zarobić się na tym nie da 

Oszczędności jest mniej bo wszystko drogie ale zawsze staram się coś oszczędzić. Sporo kasy idzie w budowę nowego dom, ale nie wyobrażam sobie żyć z miesiąca na miesiąc bez żadnej rezerwy finansowej w razie W. Nie żyjemy jakoś rozrzutnie, wakacje też odpuściliśmy na poczet budowy i jakoś dajemy rade :) trzeba sobie przewartościować pewne rzeczy, ustalić właśnie budżet i myślę ze nie powinno być problemu żeby zamknąć miesiąc na plusie. Min krajowe + te wszystkie świadczenia które rozdaje Państwo aktualnie nie są jakimiś bardzo małymi kwotami. Pytanie tylko na jakim poziomie kto ma wydatki ;) bo trochę jest tak że im wiecej masz tym wiecej wydajesz ;)