Ile kaw dziennie

Ja pije 1 lub 2 dziennie w ciąży jak byłam to starałam się nie pić tylko czasami jak naprawdę nie mogłam wstać do pracy to jedna 

niestety Pina mam tak jak Ty - jeśli nie wypiję kawy - ból głowy murowany. Jestem niskociśnieniowcem od 8 lat, choć wcześniej zawsze ciśnienie miałam powyżej normy. Stąd kawa jest mi niezbędna, bo leków na podniesienie ciśnienia niestety nie ma.

Pierwsza kawa ok 7:30 -8:00. Drugą musze wypić ok 14-15 najpóźniej, żeby "nie przygasnąć" a trzecia tj u Ciebie tez nie zawsze, ale przez to że dni coraz dłuższe, to jednak coraz częściej zdarza mi się ją pic koło 18-19, żeby trzeźwego umysłu i sił starczyło jeszcze na wieczorne obowiązki czy pracę, po tym jak dzieci pójdą spać

Ja piję zależy od dnia czasami 2 czasami trzy ale jeżeli już jest ta trzecia to również jest to taka słabiutka na przykład z ekspresu typu latte gdzie więcej tak naprawdę mamy mleka niż jakiejkolwiek kawy natomiast ogólnie te kawy które ja piję też nie są do kawy mocne parzonej  nie potrafię wypić w ogóle jest ona dla mnie zdecydowanie za mocną kawą na raz jedyne sytuacje gdzie wypiję kawę parzoną to ewentualnie gdzieś w gościach Jeżeli ktoś mi zaproponuje nie ma w domu rozpuszczalnej No to proszę o taką bardzo bardzo delikatną i wtedy po prostu z grzeczności wypiję poważnie zdarza się to u ludzi którzy nie piją na co dzień kawy i posiadają w domu Właśnie głównie tylko kawę parzoną ze względu na gości Ja nie wyobrażam sobie poranka bez kawy ale tak jak mówię tylko i wyłącznie musi to być kawa rozpuszczalna z dużą ilością mleka Można by powiedzieć że taka lura ale organizm przyzwyczaił się na tyle że przykładowo wczoraj wyszłam z domu bez kawy Troszkę mnie zeszło myślałam że wrócę dosłownie po pół godzinie do domu a Wróciłam dopiero coś koło 11:00 może nawet przed południem I automatycznie ból głowy tak że u mnie formie Konieczna z samego rana później  po południu jeszcze jedna no i czasami zdarzy się ta trzecia ale to nie zawsze Co mogę tobie poradzić żeby udało się ograniczyć ilość kawy w twoim przypadku jedyne co mi przychodzi do głowy to to o żebyś po prostu przesunęła godziny picia tej kawy jak tylko maksymalnie jest w stanie te poranną zmien na południową bądź popołudniową Może akurat się uda u mnie wiem żeby się to nie sprawdziło bo przesunięcie takiej kawy na kilka godzin później spowodowałoby tak złe samopoczucie że ostatecznie po południu Musiałabym wypić dwie jedna po drugiej żeby doprowadzić się do życia

U mnie też 0 :) 

madziia - jak Ty to robisz?? Ja bez kawy nie mam szans wejść na obroty 

Nie piję ani jednej :)

Ja piję 2 dziennie a karmię piersią. Zdaza się 3 ale wtedy bardzo slaba