Ploteczki (512 Wątki)
Witajcie kochane, każda z nas ma pewnie ubranka, które dziecku już nie pasują, bądź dostaliśmy od znajomych/ rodziny w prezencie, gdzie z grzeczności nie mieliśmy odwagi powiedzieć, że nam się nie podobają. Macie jakiś pomysł gdzie można się nimi powymieniać albo wystawić za darmo by inny ktoś mógł nimi nacieszyć i je ponosić a nam by już nie zajmowały zbędnego miejsca? Sporo ludzi wystawia na http://gratyzchaty.pl/?ref=157762 , ale mimo to, nie każdy chce tam ubranka ... jakieś inne pomysły? P.s NA zdjęciu nowe body bez metek rozm 62 - może któraś z mam chce je przygarnąć? Nie chcę tu działać jako reklama - nawet nie wiem czy ten post jest dobrze uformowany, jednak jakby była tu jakaś mama w potrzebie, która nie ma ubranek bądź innych rzeczy - może akurat ta strona w jakimś stopniu jej pomoże.
2020-02-19 12:30
Niestety zazwyczaj jest tak jak pisze Rena.U nas na wywiadówkach często wychowawczyni mówi o tym,że dzieci zachowują się tak i tak.A niektóre matki " no nie możliwe!w domu taki/ taka grzeczny/ na"! Wielkie zdziwienie.Tak się zachowują bo tak wpływa na nich towarzystwo w którym się obracają.Czesto powielają głupotę i złe zachowanie aby zaimponować pozostałym i aby nie odróżnia się od wszystkich.Bo dziwolągi pozostają sami i tego właśnie się boją,tej samotności.
2020-02-19 00:25
Ale nie wszystkie dzieci tak sie zachowuja. Czesc dzieci zachowuje sie tak samow szkole jak i w domu.
2020-02-18 14:16
Justyna, tylko bardzo często dzieci inaczej zachowują się przy rodzicach, a inaczej wśród grupy rówieśniczej gdzie walczą o uznanie i szacunek tak zwany..
2020-02-18 00:44
Niektore dzieci sa nie wychowane, a rodzice udaja ze nic nie widza gdy w tym czasie innemu dziecku moze stac sie krzywda.
2020-02-14 22:20
Pati to prawda a jest coraz gorzej.. niestety coraz bardziej wyrachowani sa
2020-02-14 17:19
Nie zawsze tak jest że prześladują ze starszych klas młodsze dzieci . U mnie w rodzinie był przypadek że siostra zmieniła szkole córce i w klasie była gnębiona , mówiła mamie otwarcie o tym w szkole były poruszane rozmowy z wychowawcą nic z tym nie zrobili , pogadali z dziewczynami i ucichło na jakiś czas dopiero jak przepisała dziecko było ok . To jest straszne jak dzieci potrafią być okropne i krzywdzić inne dziecko . Zawsze może dojść do jakiejś tragedii
2020-02-13 00:06
Takie sytuacje byly jak jeszcze gomnazja intnialy. Watpie by w tej kwesti sie cos zmienilo. Oczywiscie nikt nie chce zeby to jego dziecko bylo gnebione. Kazdy musi bacznie obserwowac swoje dzieci.
2020-02-12 13:16
I jednego systemu i drugiego są plusy i minusy. Owszem jak tyle lat w jednej szkole to większa szansa, ze te osoby się zna. Tylko taki ósmoklasista jak będzie gnębił pierwszoklasistę to nie będzie już fajnie. O tamtym systemu mówiono, że skupiono najgorsze lata w zamknięciu i się nakręcają. Mimo tego powrotu do 8 klas, prześladowanie innych na pewno będzie i kto wie czy nie gorsze, bo młodszych dzieci.
