Zdrada

Zależy jaki macie kontak z obojgiem po rozwodzie. Jeżeli utrzymujecie z nimi kontakt to lepiej nie wtrącać się. Jeżeli z tą dziewczyną nie macie kontaktu to powiedzcie prawdę. Tak czy inaczej czego nie zrobicie to któraś ze stron może być zła.. 

Dlatego lepiej nie wiedzieć, w myśl powiedzenia "Mniej wiesz - lepiej śpisz".

A tak naprawdę też bym się nie chciała wtrącać, znam przypadki gdzie ktoś chciał dobrze, coś doradzić, a para później się zeszła i ta osoba była na końcu najgorsza.. :(

To ogólnie ciężki temat.

No właśnie jest to ciężka sytuacja bo później taka osoba może powiedzieć A wiedziałaś nie powiedziałaś Nie dałaś mi nawet żadnego znaku żeby dać mi to do zrozumienia jaką Jesteś znajomą albo przyjacielem Ale z drugiej strony to są tak prywatne sprawy w które jednak niekoniecznie powinniśmy się wtrącać No to wszystko zależy typowo od sytuacji od tego jakie mamy relacje z tymi osobami na ile dobrze się znamy ciężko stwierdzić które rozwiązanie w tym przypadku będzie Najlepsze najgorsze Według mnie jest jeszcze to że w tym wszystkim pomiędzy znajduje się dziecko bo jak nie ma dzieci to pół biedy ale właśnie takie oddawanie dziecka komuś pod opiekę kombinacje po to żeby móc pójść na spotkanie masakra

Ja bym się raczej nie wtrącała 

Właśnie w takim wypadku znajomi którzy wiedzą o wszystkim są w złej sytuacji bo z jednej strony się nie wtrącać a z drugiej znów pasowało by powiedzieć i nie wiadomo co robić. Ja bym chyba chciała żeby mi ktoś powiedział 

Ja też nigdy nie wybaczyłabym zdrady i chyba odpowiem tutaj podobnie jak dziewczyny nawet jeśli ktoś by mnie o to zapytał powiedziałabym że nie chce się odwracać od żadnej ze stron ale nie chce się też wtrącać że to jest tylko i wyłącznie ich prawa pomiędzy nimi pewnie taką odpowiedzią równoznacznie dałabym do zrozumienia że tak że wiedziałam wcześniej ale jednak nie odpowiedziałabym wprost i więcej nie poruszałabym tego tematu jak tata ma bardzo przykry szkoda że ludzie robią sobie takie rzeczy jeszcze dodatkowo gdy mają dzieci

Podzielam zdanie. To jest co jak co ich życie i ich związek. Znacie opinie tylko jednej ze stron.. teraz już to nic nie zmieni skoro wzięli rozwód. Sama nie chciałabym być oszukiwana itd. i również nie wybaczyłabym zdrady. Chyba cały czas czułabym się ta gorsza. 

Wiem ze przyjaźń ale ja bym jednak sie w to nie wtrącała . Nie wyobrażam sobie czegoś takiego . Zreszta ja bym zdrady nie wybaczyła nigdy .