Jak przekonać dziecko do inhalacji

Mój jest taki średnio cichy;p ale piesek jest to musi trochę szczekać:D

Ja używałam jednego inhalatora więc nie mam porównania ale wydaje mi się,  że mój jest średnio głośny..  przechwalilam młodszego syna bo jakieś czas temu inhalowal się bez problemu , a teraz nawet bajka nie pomaga.. 

U nas do tej pory choć córkę ma 3 latka to jest ciężko ale jak już jest tak mega mega chora No to nie ustępujemy tylko mówimy że musi i tyle. Pomaga raczej włączenia jakieś bajki na ten czas

Najważniejsze żeby inhalator był w miarę cichy. Oprócz tego, teraz jest ogromny wybór: misie, zajączki, hipcie, będą dla dziecka bardziej zachęcające.

Cichy inhalator to podstawa. Ja zdecydowałam się na zakup inhalatora w kształcie głowy krówki i przyznam, ze drugi raz bym tego nie zrobiła. Myślałam, że krówka zaciekawi syna i będzie mu się dobrze kojarzyć a okazało się, ze inhalator jest tak głośny, ze zagłusza nawet bajki. Co prawda mimo to jakoś udaje nam się z niego korzystać i największe wojny przy używaniu mamy już za sobą, ale akurat ten model jest w mojej opinii zbyt głośny. Przy drugim dziecku wolałabym zainwestować w te ciche i bezprzewodowe 

My mamy inhalator z marki Intec do tego w zestawie 2 maseczki i smoczek do inhalacji dla malucha

To może właśnie być to

U nas jest piesek z mesmedu i myślę, że to też ją przekonało do używania do lubi zwierzęta;)