Wizyta u fizjoterapeuty urologicznego po porodzie. Po co ? I jak wygląda ?

Bardzo ważny artykuł bo to wciąż nie jest popularne że kobiety chodzą po porodzie do fizjo

Polecam taka wizytę  w 100%.  Byłam  zaraz po połogu  i mi bardzo  pomogła.

Ja wychodzę z założenia, że bez względu na nasz "stan" - warto się na taką wizytę po porodzie wybrać. Nie jesteśmy specjalistkami, pierwsza ciąża, pierwszy poród- wszystko jest dla nas nowe i nie wiemy czasem, że coś może być nie tak. A np. zrosty po cesarce mogą w dalszej perspektywie czasowej dawać bóle kręgosłupa czy inne dolegliwości. Taka wizyta nie zaszkodzi - a jeśli jest coś nie tak mozna szybko te nieprawidłowości wychwycić i zacząć z nimi pracować. 

Orientowałam się i u nas cenowo taka 1 wizyta kosztuje od 50 zł w górę, więc to nie jakiś majątek. Zazwyczaj wszędzie na 1 wizycie jest głównie wywiad i ogólne pytania. Trwa ok 15 -30 minut. A potem dopiero na następnych są już jakieś ćwiczenia czy masaże pokazywane. Z tego co się orientowałam to tyle wiem. Ja miałam to szczęście, że na zajęciach w szkole rodzenia pani chciała się reklamować i mieliśmy taka 1 wizytę za darmo, co prawda była to wizyta grupowa,ale nie podawało się tam żadnych wrażliwych danych, pani rozmawiała z 1 osoba, reszta siedziała obok i słuchała. Gdy coś się jej nie podobało to właśnie zapraszała już do siebie do gabinetu. Z 15osobowej grupy która tam była w sumie 3 panie miały mocne wskazanie do kolejnych wizyt. 

Ja pytałam swojej gin na wizycie po pologu czy mam iść jak ona to tam "widzi", ale mówiła że nie ma sladu, a blizna jest spoko, powiedziała jak sobie sprawdzić za jakiś czas ta bliznę i jeśli bu mnie niepokoiło to wtedy się zgłosić dopiero :) 

Ja też o tym nie słyszałam.. dopiero na forum , a szkoda.. jeżeli jest problem to warto wybrać się choćby na konsultacje

Ani przed porodem ani po o tym nie słyszałam, a szkoda bo na pewno bym się wybrała. Uważam, że lekarze powinni informować o takich możliwościach tym bardziej po ciężkich porodach i kobietom, które urodziły duże dzieci :) 

Można samemu pracować z blizną ale trzeba iść do fizjoterapeuty nie koniecznie uroginekologicznego żeby pokazał jak to robić. Bo z filmików na YouTube można sobie zrobić tylko krzywdę mimo że wszystko wygląda łatwo. Teraz jest bum na to tak samo jak na wzmożone albo obniżone napięcie mięśniowe u niemowląt. Ja wychodzę z założenia że jak nic się nie dzieje to po co biegać po lekarzach albo fizjoterapeutach

Mimo żadnych problemów z blizna, po połogu udałam się do urofizjoterapeuty, aby chociaż zerknął czy wszystko jest ok. Z blizną było wszystko dobrze, tylko urofizjoterapeutka popracowała, aby mięśnie rozluźnić. Byłam na dwóch wizytach, więcej nie trzeba było. Dowiedziałam się jednak od niej, że niektóre kobiety przychodzą dopiero po kilku latach i wtedy wymaga to dużo więcej wizyt, a niestety w wyniku problemów z blizną po CC można mieć duże problemy z bólem kręgosłupa.

DObrze jest to na pewno skonsultować z ginekologiem:

https://ginekolog-rzeszow.pl/

Od siebie daję namiar na specjalistę z Rzeszowa.