Wizyta u fizjoterapeuty urologicznego po porodzie. Po co ? I jak wygląda ?

Moja znajoma ostatnio była i też sobie chwali taką wizytę . W sumie żałuję że nie poszłam. Myślę że w kolejnej ciąży na pewno się zdecyduję

Mazia mam to samo zdanie. Żałuję że nie było to modne gdy byłam w 1 ciąży. Identycznie jak ty mam pozytywne odczucia i też mam zawsze wykonywany taki masaż. I nawet masaż lekki w odcinku dolnym kręgosłupa jak np bolał mnie kręgosłup w ciąży. Jestem tam godzinę pełną więc wydaje mi się że te 100 zł to nie dużo. A wyobraźcie sobie ze moja Pani doktor ma terminy aktualnie na lutego więc coś w tym jest ze kobiety są bardziej świadome teraz

ja nie chodziłam nigdzie 

O może to o to chodziło moje Pani doktor muszę przeanalizować temat

Ja Wam powiem,że żałuję że to nie było takie nagłaśniane jak rodziłam pierwsyz raz. Teraz to jest modne i sporo osób korzysta z takiej wizyty. Ja myślę,że może mój problem z rozejściem kresy białej już był po pierwszym porodzie,ale nie było tego tak widać. Teraz to rozejście jets sporo i to praca już do końca życia nad tym mięśniem. Uważam dlatego,że warto iść się wybrać do takiego specjalisty ja nawet nie wiedziałam,że mam takie słabe mięśnie dna macicy bo jak mi włożyła palec do środka i miałam ją ścisnąć to nie było ucisku teraz mam na 2 sekundy jak ćwiczę. Ja też myślę,że to może wina bo w tej ciąży nie ćwiczyłam mięśni Kegla i po porodzie jest tak naprawdę słaba praca mięśni ,ale pracuje nad tym na ile mi siły pozwalają. 

Monia i Dawid właśnie słyszałam,że takie wiizttt bo pokaże co i jak ćwiczyć przed porodem też ułatwiają potem poród. Także też już wcześniej lepiej się wy rac,a po porodzie obowiązkowo. Ja płacę 130zl za kolejne wizyty pierwsza była droższa. Teraz chodzę raz na miesiąc i mam co wizytę dokładane ćwiczenia i mam też taki masaż rozluźniający nie wiem jak to się nazywa. W sumie to nie masaż bo uciska mi pewne miejsca i rozluźnia mi w ten sposób mięśnie choć chwilowy masaż też był 

Osobiście byłam przed porodem i moim zdaniem warto się wybrać. Kilka cennych wskazówek dostałam i się zastosowałam i wydaje mi się, że to wpłynęło na lepszy poród i dojście do siebie po porodzie. 

Po porodzie miałam zamiar iść, ale nałożyło mi się za wiele spraw, bardzo ograniczony czas i trzeba było wybierać pomiędzy rzeczami ważnymi a ważniejszymi. 

Również nie byłam ale widzę że warto wdrożyć sie w temat 

Ja nigdy nie byłam. Wierzę,że warto. Być może kiedyś jak będę w kolejnej ciąży to się zdecyduję.