Rodzice (153 Wątki)
Czy po narodzinach dziecka doświadczyłyście kryzysu w związku?
Data utworzenia : 2024-08-19 18:00 | Ostatni komentarz 2024-08-24 15:19
Drogie mamy, często mówi się o tym, że po narodzinach dziecka, może pojawić się z związku kryzys. Czy również go doświadczyłyście? Jak sobie z nim poradziłyście?
2024-08-21 00:57
W moim wypadku umocnienie więzi . Pragnęliśmy oboje dzieciątka. Momenty kryzysowe pojawiały się przy nieudanych próbach zajścia w ciążę. Ciążyła na mnie i na mężu ogromną presją , którą sami sobie narzuciliśmy. W trakcie ciąży - był to mój najlepszy czas w życiu - jak i po narodzinach, byliśmy z mężem jeszcze bardziej sobie bliscy.
2024-08-20 23:13
Raczej nie mieliśmy kryzysu z powodu narodzenia dziecka. Wiadomo , że bywało ciężko. Stres , zmęczenie , brak czasu. Ale któregoś razu porozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku , że musimy trochę wyluzować. Wszystko kręciło się wokół dzieci a nas nie było. Więc wyluzowaliśmy i zaczęliśmy poświęcać więcej uwagi na naszą relację. Wspólne posiłki , rozmowy , nicy nic a tak wiele
2024-08-20 21:56
Oj byl i 4o nie jeden.. ciche dni też były orz2z to. Jedno jest pewne trzeba angażować faceta w obowiązki a nie tylko telefon czy laptop a mama niech bawi :)
2024-08-20 19:12
Oj tak ! Uwazam ze to normalne . Dziecko dużo zmienia w relacjach :)
2024-08-20 16:44
Tak. Niestety tak. Ale myślę że tak jest u większości. Nagle niewyspanie, ktoś staje się najważniejszy, potrzeby są najważniejsze tego małego człowieka. Mamy wszystko boli, tata nie rozumie do końca ani matki ani dziecka. Jednak matce jest łatwiej zrozumieć dziecko. Pomimo że oboje z mężem czekaliśmy na dziecko, każde badania razem itp. to jednak mężowi było trudnej jakoś. Ale jak minął taki trudny okres kolek to naprawdę zrobiło się super. Małe też była już bardziej kontaktowa nie tylko mama i mama. Teraz wg jak mówi tata to córunia tatunia
2024-08-20 10:12
Oj tak dziecko to duża zmiana i prędzej czy później kryzys się pojawi. Większy lub mniejszy ale trzeba to przetrwać jakoś. Najlepiej powiedzieć partnerowi co nam nie pasuje i dojść do kompromisu bo wiecie dziecko to jednak wspólna sprawa nie tylko mamy ale też i taty i partnera też trzeba w to zaangażować
2024-08-19 22:59
U nas tak nie było. Natomiast znam pary co po narodzinach dziecka rozwiedli się ponieważ mężczyzna nie dał rady psychicznie.