Wybiórczość pokarmowa

Liana oj jest uciążliwe, bo na początku wydawało mi się, że w kółko jemy to samo :D na szczęście jest juz lepiej. 

Femka ten etap jeszcze przed nami:p

Spaghetti to ulubione danie moich synów jak i pierozki z mięsem swojej roboty ;) chociaż ostatnio chłopcy zaczynają wybrzydzać i nie mają jakoś apetytu.. chodzenie za nimi i namawianie jest męczące.. heh

O kurcze, to musi być trochę problematyczne:). Bo o ile u dzieci to jest w jakiś sposób zrozumiałe to jednak u dorosłych taka "wybióczość" pokarmowa jest jednak męcząca w codziennym życiu:P.. Ja lubię prawie wszystko, wszędzie się odnajdę, a nawet jak coś mniej mi gdzieś smakuje to i tak zjem, nie chciałabym żeby ktoś specjalnie dla mnie musiał gotować osobno:P..

Ja czasami też robię córce drugi obiad, ale tylko wtedy gdy wiem, że jest coś czego naprawdę nie tknie i co może jej faktycznie nie smakować. Ale jak jest naprawdę "normalny" obiad to też się uprę i czekam aż zgłodnieje i jak już posmakuje to jakoś zje:P..

Liana jak czytam o Twojej córce to jakbym czytała o swoim mężu... Moja teściowa do tej pory jak tam jedziemy na obiad rodzinny to gotuje dla każdego a nie dla wszystkich jeśli wiecie o co mi chodzi. Tak nauczyła synów, że nawet w tygodniu gotowała po 2,3 obiady w jeden dzień. Ja walczę ze smakami męża i dużo już się nauczył prrzy mnie ale do moich smaków jeszcze daaaleko. Córka póki co chce próbować ale dosłownie na końcu łyżeczki.. A jak jej coś zasmakuje to chce jeść jedno i to samo w kółko :) śmiejemy się że to odziedziczyła po tacie hahaha 

Moi mieli fazę na spagetti a dziś na nie 😳

tak, spaghetti też wchodzi w grę chociaż najlepiej z samym sosem, bezmięsne..

proponuję nowości, ale ciężko przekonać. uprze się, że nie lubi (chociaż nigdy nie jadła) i koniec.. masakra:)..

Ja zauważyłam, że moja bardzo lubi makaron właśnie z jakimś sosem i to pod każdą postacią. 

Liana80 najważniejsze  aby proponować  nowości. U nas progres, ostatnio  weszoło  spaghetti  z słoiczka Hipp i z kateringu naszego zjadł  makaron z sosem  ibtez spaghetti bolońskie veganskie