Wybiórczość pokarmowa

Moja córka od zawsze była niejadkiem. Ma swoje ulubione potrawy, a do reszty cięzko ją przekonać. Chociaż ja byłam taka sama:)..

Ila super, gratulacje za wychowanie :) niech mała kucharzy ile da rady (oczywiście pod nadzorem) I niech ma z tego radochę, wtedy na pewno będzie lubiła różne nowe rzeczy smakować :) 

Gosialek nie wi3dzialam że jedno ma wpływ na drugie ;o 

Wydaje  mi się że chłopcy  tak mają. Nie słyszałam  jeszcze  opini  mamy chłopca  która  chwaliła  ze jej syn je wszystko.

W takich  sytuacjach  warto  sprawdzić  morfologię  żelazo  ferytyne  aby nie było niedoborów  i co najważniejsze  przy niskiej  ferytynie  i witamin z grupy B może być  niechęć  do jedzenia.

U mnie córka 7 lat też ma spory apetyt. Potrafi nawet już sama Sobie coś do jedzenia wziąć czy zrobić.

Moja córka nie lubi pierogow więc nikt jej nie przekupi nimi :D chyba najprędzej makarony różne. 

U nas podobnie, ale pierogi  mogą  być obojętnie  czy ruskie, czy z serem  czy mięsem. Nawet  warzywne z kaszą. Pierogi  tak co inne nie. Wiec U nas pierogi.

No chyba, ze mamy gości  albo w gościach  to je wszytko.

Chyba dziadki już tak mają, są od rozpieszczania wnuków i denerwowania rodziców hahaha :D 

Ale fakt jest taki, że najlepiej  mu sie je w domu. Wtedy skupia się na jedzeniu i zje wszytsko albo podjada 'normalne' rzeczy. 

Jak jesteśmy u teściów to podziubie i zaraz się popisuje oni zamiast nie zwracać uwagi to jeszcze go nakręcają i po jedzeniu.. w między czasie lizaczki itp a potem że on nie zjadł albo że nie je i nie jest głodny..