Ploteczki (469 Wątki)
Chrzest starszego dziecka
Data utworzenia : 2020-05-10 22:03 | Ostatni komentarz 2020-10-14 13:22
Mamusie, czy któraś z was chrzciła dziecko między 8 a 18 mcy? Jak wrażenia? Jak takie duże dziecko znosi mszę i polewanie wodą?
2020-05-18 22:18
A ja właśnie miałam mieć chrzest córki na sumie w niedzielę ale teraz kiedy musiałam odwołać i nie wiadomo kiedy dojdzie to do skutku to nie wiem czy nie zdecyduje się na sobotę właśnie z tego względu że będzie już duża pewnie zwieje z kościoła :D a w sobotę będzie krótko i sami najbliżsi
2020-05-18 14:43
U nas tez mozliwe sa chrzty nie na mszy moze byc tak ze miedzy mszami sam chrzest po prostu czy w inny dzien jak rodzice chcą bo wiaodmo niektorzy wola chrzest bardziej wsrod samych ludzi znajomych.
2020-05-16 22:23
Nie słyszałam o takich ale uważam że to dobry pomysł bo faktycznie niektóre msze niedzielne trwają i trwają bez konca samej nie raz słabo mi się robiło..
2020-05-15 18:54
Słyszałam o chrztach właśnie w sobotę i uważam że to dobry pomysł, bo tak jak moniczka napisała w niektórych parafiach jest tak że ksiądz nie wie kiedy skończyć mszę niedzielną. Wie że to chrzest i że dziecko jest niespokojne a na siłę przeciąga, albo wymyśli tak długie kazanie, nawet to że w kościołach jest zimno a wiadomo jak to maluszki. O chrztach w dni powszednie też słyszałam, całkiem po mszy tylko rodzice i chrzestni. Nie widzę w tym nic złego. My chrzciliśmy córkę jak miała 4 miesiące i nie było za wesoło to czy będzie płakało i się kręciło to kwestia charakterku i temperamentu dziecka :D bo niektóre dzieci są już duże i im polewanie wodą nie przeszkadza a są takie co strasznie płaczą, nawet niektóre podczas polewania główki śpią i się nie wybudzą, a niektóre zrobią histerię. To indywidualna sprawa każdego dziecka.
U nas też Komunie są w soboty
2020-05-15 10:09
Moniczka, to dziwnie. Nie spotkałam sie z komunią w sobotę. W parafii mojej rodzinnej gdzie chrzciłam synka, to msze na szczęście są krótkie, bo z chrztem max 1h, a normalnie 45 minut, więc da się wytrzymać. Wiadomo jednak, że co proboszcz to inne zasady.
Jak ja byłam chrzestną, to chrzest małej był na sumie, a akurat to wioskowa parafia i były dożynki jeszcze i różaniec. Mi było słabo jak klęczałam, musiałam usiąść. Bite ponad 2 godziny to trwało. W życiu bym tak nie zrobiła chrztu. Mała na szczęście spała, ale gdyby było inaczej to ciężko to widzę.
2020-05-14 12:57
Rena,my ślub mamy. Wiadomo,że zawsze znajdzie się ktoś,kto coś tam sobie pomyśli... ,a to co sobie ktoś pomyśli mam gdzieś.Dla nas było wygodnie zrobić chrzest w sobotę. Krótko i na temat.U nas ksiądz nie robi problemów.Baaa! U nas Komunię świętą już od wielu lat ksiądz robi właśnie w soboty ;) Wszyscy zadowoleni.
2020-05-14 12:50
Niektórzy to nawet chrzczą poza mszą. Koleżanka bez ślubu tak chrzciła w sobotę.
A ludzie przez to nie chcą poza niedzielą, bo tak u mnie w inne dni się na mszy chrzci ludzi bez ślubu, więc właśnie boją się, ze pomyślą, że coś nie tak jest.
2020-05-13 21:46
Rena to prawda kiedy dziecko przestaje ulewac a my to uświadomimy to takie dziwne uczucie. Że już tego nie ma a tyle trwało