Teściowa ❤️

Przykre to wszystko. W szczególności, że mój mąż  pomaga  im w firmie  i jak trzeba  to w domu i przy domu  za darmo  a siostra  męża tylko po kasę  do rodziców  jeździ. W szczególności, że mąż  no jest  u rodziców  i im pomaga a ona jedzie na weekend  w góry  nad morzem "bo jest zmęczona". A nie pracuje  tylko mamusia 24h. 

Femka też znam taki przypadek, gdzie pani ma dwójkę synów i w spadku dostali wszyscy po 1/3 mieszkania i też pani sama opłaca mieszkanie z emerytury a oni mimo, że mieszkają to nie chcą się dołożyć do czynszu i opłat, bo im się należy. Ale ja uważam ze jak 1/3 mieszkania to i 1/3 opłat... ale czasem się nie wytłumaczy ludziom. 

Kurcze, kiedyś pożyczyłam pieniądze koleżance (fakt, że nie jakoś dużo, kilkaset złotych), bo pisała, że jest w kryzysowej sytuacji. Później widziałam ją parę razy w galerii i raz w restauracji, więc się delikatnie przypomniałam, że może by już oddała. Ostatecznie oddała, ale sam fakt proszenia się o swoje pieniądze tak mnie wkurzył, że już nikomu nie pożyczam i za nikogo nie wykładam:). 

To mój brat tak ma , że nie oddaje pieniędzy i nie chce ponosić kosztów utrzymania za nieruchomość która również w pewnej części należy do niego... dużo lepiej zarabia ode mnie i ostatnio chciał żebym sama załatwiła sprawy spadkowe bo on nie wie jak.. tylko dlatego żebym ja za wszystko zaplacila jak do tej pory.. Raz upomniałam się o pieniądze przy mężu to oddał bp mu głupio było... Tak to tylko chce ode mnie wyciągać i rodziny bo jemy wszystko należy się..  kiedyś powiedział,  że wszystko należy się jemu bp jest mężczyzna a ja mogę co najwyżej poszukać sobie bogatego męża..  szczyt bezczelności..  no ale to obróciło się przeciwko niemu z czasem.. 

Chce żebym oddala swój spadek bo on ma córkę (moja chrześniaczkę) I powinnam myśleć o niej.. no to kiedy urodziłam to powiedziałam,  że ja teraz też mam o kim myśleć...  tylko tutaj mowa o dużej sumie a nie o drobnym prezencie.. 

Kiedyś w sumie chciałam oddać to co mam ale mama mnie ostrzegła i teraz jestem jej bardzo wdzięczna...

Ja wolę nie mieć z kimś kontaktu niż ten kontakt sobie kupić..  Tak samo nie umiem przymilać się dla jakiś korzyści.. 

Jeżeli widzę,  że np ktoś nie chce pomóc czy zaopiekować się dziećmi to robię wszystko z mężem żeby poradzić samemu.. 

Anna no niestety czasem i tacy się trafiają co im nie głupio;/

O rety, niektórzy myślą że im się wszystko należy.. pożyczyłeś, oddaj. Mi by było głupio. 

Ludzie to jednak... Gosiałek masakra jakaś jakim prawem ty masz utrzymywać siostrę męża nie chce niech nie pracuje skoro między wami jest taka napięta sytuacja to bym jej wygarnęła co myślę hihihi. 

Pożyczyli i nie chcą oddać ?