Jak długo karmiłyście piersią?

dwalozbuziaki mały ogólnie całymi dniami płakał, wyrywał się, pierś szarpał , puszczał, nawet jak wziął coś pił to za chwilę płacz i wyrywanie. Ja z tego wszystkiego ciągle miałam krew i rany, więc mleko i z krwią ściągałam bo jak było tak źle to tylko laktatorem dawałam radę , a on dostawał z butelki. Tak mnie mniej bolało. Całe dnie i tak płakał jak dostawał butelkę, jak dostał tylko mm przez dzień to te objawy były mniejsze, nie wiem może ja coś jadłam i mu nie pasowało choć niby to nie wpływa, ale kto wie ja piłam kawę może to było to bo niby przez pierwszy miesiąc nie powinno się jej pić, ale bez tego zasypiałam z nim na rękach bo noce były hardcorowe i budziłam się jak mi leciał na kolana, więc musiałam ją pić by przetrwać dzień i nie zasnąć z nim 

Potwierdzam bo tak jak mam CT1 u mnie latkacje idzie łatwo zaburzyć w zależności od cukrów...

Na każdym oddziale powinien być CDL I od początku powiedzieć co i jak bo wiecie przy drugim dziecku łatwiej ale przy pierwszym w ogóle nie mamy pojęcia co jak robić 

Właśnie to jest najgorsze 

Najgorsze gdy do tego jeszcze dochodzą problemy zdrowotne karmiącej 

Mazia to wcale się nie dziwię że nie mialas krótka przygodę z kp . A co dokładnie się działo przy karmieniu z synem ? Nadal uważam że za maly dostęp jest do cdl ... Z drugiej strony jeszcze za mało jeszcze wiemy o pokarmie i kp 

Syn ma prawie 13 miesięcy i ciągle go karmię, ale jestem w drugiej ciąży i powoli odstawiamy się od kp :) Idzie nam to bardzo słabo, bo syn nie akceptuje mm, ale jesteśmy cierpliwi i każdego dnia próbujemy. Planowałam karmić jak najdłużej i tak też jest. Z kolejnym dzidziusiem również planuję karmić ile tylko się da :)

ja mówiłam, że minimum pół roku przy córce wyszło, krócej ale do 7 miesiąca ściagałam pokarm potem juz miałam dosyć 

z synem krótko , ale to dla mnie była tragedia  od samego początku