Jak długo karmiłyście piersią?

Ja założyłam sobie te pół roku a na pewno będzie dłużej. Akurat u mnie karmienie bez większych problemów, boli itp. ale każda mama jest inna, każda historia jest inna. Nie ma co oceniać. 

Kp a raczej KPi z Córka było gehenną . Skończyłam imprezę jak miała 8 miesięcy.  Z synem jest lepiej karmie 7 miesiąc i nie zapowiada się na koniec. Nie mam terminu myślałam żeby do roku dociągnąć a dalej się zobaczy

Natalia to ładnie  :) BRAWO 

Ja karmiłam około 1,5 roku 

Karmiłam obu synków krótko z racji tego że nie miałam pokarmu i ciągle nawracające problemy z laktacja do tego doszły jeszcze zdrowotne 

to ja dwójkę karmiłam krótko , córka się odstawiła jak miała 4.5 miesiąca i ściągałam jeszcze tak do 7 miesiąca. Z synem szybko się poddałam bo po 1,5 miesiaca, ale wychodzę z założenia, że ile mogłam tyle dała radę, a co najważniejsze dostali :)

Córkę karmiłam krótko, ale syna 2 i pół roku. Nasze karmienia pod koniec drogi mlecznej też były częste z czego to wynikało nie wiem ,być może z potrzeby bliskości. Ogólnie na długość karmień nie mogłam narzekać bo syn najadał się dość szybko 5-10 minut i było po sprawie za każdym razem.

Córkę karmiłam rok chodź teraz wiem że to bardzo przeciągnęłam bo córeczka potrafiła budzić się co chwilę i wisieć na piersi bardzo długo, syna karmiłam 8m i była to podobna sytuacja co z córka syn budził się bardzo często i dlugo na niej wisiał a gdy podałam mu mm zaczął lepiej spać i nie budzi się tak często wynika to z tego że w piersiach mleka nie wystarczało ale to taka moja teoria bo wiem że dużo osób napisze że mleko się produkuje im więcej dziecko ssie tym mleka więcej się też produkuje ale chyba nie umie